Nie ma co negować i odrzucać nowych technologii. Lepiej wykorzystywać je do celów edukacyjnych. Prawie każda uczennica i każdy uczeń ma dostęp do smartfona, a tam czekają emotikony na szansę pokazania swego potencjału.
Te kolorowe ikonki można wykorzystać z powodzeniem do celów edukacyjnych: na językach obcych, historii, wiedzy o społeczeństwie czy biologii. Pytanie tylko po co? Odpowiem na nie wykorzystując przykład. Oto wiadomość zawierająca pytanie dotyczące wydarzeń poprzedających II Wojnę Światową:

„Do jakiego stopnia agresja Polski na Czechosłowację wzbudziła podejrzenia Wielkiej Brytanii i Francji wobec Polski jako partnera Niemiec?
Takie wykorzystanie zbliża nas do generacji, które uczymy, daje pole do kreatywnego myślenia, snucia domysłów, i, jak podpowiada mi moje doświadczenie, zwiększa zaangażowanie w lekcję. Emotikony mogą posłużyć do powtórki materiału z historii, biologii czy geografii. Na językach obcych świetnie sprawdzą się do inicjowania komunikacji poprzez tworzenie pytań, które następnie muszą zostać odczytane partnera i przedyskutowane w parze czy w grupie. Widzę również możliwość wykorzystania ich do wprowadzania czasów lub innych struktur gramatycznych. Emotikony mogą stać się swego rodzaju tajnym kodem, który uczestniczki i uczestnicy lekcji maja za zadanie złamać. Możliwości jest wiele.
Źródła: Dziękuję Diane Howlett za inspiracje do napisania tego postu. https://www.dictionary.com/e/how-to-use-emoji-for-education/ Preview(opens in a new tab)
https://s/theconversation.com/amp/why-i-use-emoji-in-research-and-teaching-75399
https://www.studyinternational.com/news/should-teachers-use-emojis-in-the-classroom/